Tawerna pod Jednonogim Centaurem
Forum fantasy
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum Tawerna pod Jednonogim Centaurem Strona Główna
->
Opowieści z krypty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rozmowy przy barze
----------------
Witamy!
Pytania?
Klepisko
----------------
Klepisko
Stoły, stoliki i stołki
----------------
Stół pierwszy
Galeria osobliwości
Opowieści z krypty
Los Przygodos
Kóltóra i sztóka
----------------
Słowo pisane
Muzyka
Filmy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
diog
Wysłany: Nie 22:24, 11 Lis 2007
Temat postu:
właśnie spowodowałaś, że zamknąłem się w sobie ...
(nie rozwijałem wątków, jako że ma iść to do tej gazetki, a jak jest coś długiego, to zazwyczaj nikt nawet nie zaczyna czytać- dlatego najpierw musze sie wylansować
) a tak poza tym- to chyba muszę przyznać Tobie rację
Nova
Wysłany: Nie 22:16, 11 Lis 2007
Temat postu:
szkoła jest niezwykłą przygodą, zwłaszcza TA szkoła, gdyż jest również moja
a tak ogólnie... jak dla mnie, to trochę krótko. mógłbyś każdy wątek bardziej rozwinąć, bo momentami chaos się szerzy niesamowity. tekst raczej wymaga dopracowania. za dużo przecinków, przynajmniej na początku. napisałeś wykrzyknik, a zaraz potem wielokropek - błąd, tak się nie pisze ;p albo wykrzyknik, albo wielokropek. po myślnikach i przed myślnikami radzę robić odstępy, wtedy tekst nie wygląda niechlujnie.
dobra, więcej nie piszę już, niech ktoś inny się wypowie
diog
Wysłany: Nie 14:29, 11 Lis 2007
Temat postu: PERVERO
jeśli nikt ni episze w tej krypcie i nie robi mi konkurencji, to oto taki krótki artykuł:
"PERVERO"
Na w-fie jak zawsze „hardcore”. Stoję dynamicznie na linii autu i obserwuję, co dzieje się na boisku. Kolega J. tradycyjnie odznacza się swoimi dobrymi intencjami i oddaje wszystkie piłki przeciwnikom. Ma chłopak gest- tylko kto go postawił na obronie?
Podaj mu piłkę, to ten, w akcie wdzięczności, od razu Ci ją kopnie, nie ważne, że będziesz w innej drużynie. Ma być sprawiedliwie i już! Dlatego ja wolę niweczyć plany obu zespołów. Niezwracając na siebie wielkiej uwagi (o ile można tak mówić, stercząc na boisku w rażącej koszulce), wykopuję sporadycznie piłki za ogrodzenie.
Na WOK-u perwersja! Koleżanka pomalowała kartkę zieloną plakatówką, poodciskała umazane pomadką usta i myśli, że jest fajna albo –co gorsze- Picasso! Zapytany, co może symbolizować jej dzieło, bez wahania odpowiedziałem, że tylko jedno: „Brak gustu”. Do dziś nawet „cześć” mi nie odpowie.
Czas na polski. Przed lekcją dziewczyny: make up, pedicure, manicure, image jak się patrzy. O pervero! Dzwonek. Wchodzimy, notujemy, spoglądam na koleżankę Ł. Głupia!- mrugnęła okiem. Ułamki sekund, drżenie obdrapanego długopisu i… Już idzie do tablicy, a za nią kolega dowcipniś. Tutaj się nie dziwię, jego żarty też mnie nie bawią.
Dzwonek! Uciekajmy! O nie! Image stracony… Teraz co druga osoba w tapirze, bez żelu, bez pudru, a z paznokci zostały tylko kołeczki.
Porfavore! Pora na niemiecki… Opowiadamy bajki. „Brüderchen und Schwesterchen” warta zapamiętania. Król nie poznał, że w jego łóżku zamiast pięknej żony śpi brzydka, jednooka kobieta. Nie wiem, jak to możliwe. Chyba leżała wciąż twarzą do poduszki (pozycja dyskusyjna). Morał: Niewyżytemu królowi wszystko jedno…
Pocieszająca była lekcja chemii. Na pytanie kolegi, czy w tej klasie możemy się zaczadzić, usłyszałem słowa pani profesor, że niestety nie. To chyba szkoda, tak?
Religia zaś pozbawiła mnie wszelkich nadziei. Otóż, okazało się, że po drugiej stronie może nie być poznania- nikt nikogo tam nie znajdzie… A może to i dobrze? Wygarnę wszystko przed śmiercią i O! Szukajcie mnie potem, powodzenia!... Hmm…Żyć nie umierać po porostu.
Na wychowawczej organizujemy kulig. Super! Dostanę sanki bez oparcia, to tylko patrzeć, jak wylecę i zginę w śniegu. Gdybym wiedział, nie doładowywałbym telefonu…
Fakt faktem, szkoła ta niezwykłą jest przygodą
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin