Autor |
Wiadomość |
alchornea |
Wysłany: Pią 18:13, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
Myśka napisał: | ... bo lubię pić przez słomkę (btw, podobno sprzyja wolniejszemu upijaniu się.) |
ja slyszalam, ze wrecz odwrotnie - przez slomke sie szybciej upijasz ale nie wiem, od czego to zalezy
ani anarchia, bo za dużo świrów, ani total, bo tylko kilku świrów, ale za to jeszcze gorszych
a pytanie ponawiam, bo jestem ciekawa, czy ktos tu jest za.. ;P |
|
 |
Myśka |
Wysłany: Pią 16:24, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
(odblokowuję zabawę! xD)
ja tam wolę wino... ale jeśli mam wybierać to lane z butelki, bo lubię pić przez słomkę (btw, podobno sprzyja wolniejszemu upijaniu się.)
anarchia czy totalitaryzm? |
|
 |
Nova |
Wysłany: Pią 22:03, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
mimo wszystko z happyendem ;p
piwo lane czy z butelki? |
|
 |
Myśka |
Wysłany: Śro 16:29, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ireth napisał: | wahanie.
ale chyba
Gilardino.
choć nie jestem pewna ;p |
Toni też jest super (może nawet bardziej niż Gila), chociaż ostatnio mi strasznie podpadł, jak odszedł do bundesligi :I
gorszy jest imo Giertych. bo jest bardziej 'wyrafinowany' w swojej głupocie. Lepper to prosty człowiek, przewidywalny.
koniec z happyendem czy z badendem? |
|
 |
Siobhan |
Wysłany: Pon 19:46, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pub, bo można posiedzieć i pogadać. A z dyskotekami kojarzy mi się głównie głupia muzyka i szalejące dresy.
No to uwaga:
Lepper czy Giertych? xD |
|
 |
Ireth |
Wysłany: Pon 19:06, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
a ja wolę PO, ale ja jestem dziwna.
ahhhhh. dla mnie. ahhh.
wahanie.
ale chyba
Gilardino.
choć nie jestem pewna ;p
pub czy dyskoteka? |
|
 |
Myśka |
Wysłany: Pon 8:41, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
gorsze oczywiście po -_- na godzinie wychowawczej można odrobić lekcje, pogadać, zjeść drugie śniadanie, pospać, poczytać w kącie pod ścianą książkę.
(z dedykacją dla Ireth )
Alberto Gilardino czy Luca Toni? :] |
|
 |
Siobhan |
Wysłany: Nie 20:12, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
biegun, bo upałów nie znoszę zdecydowanie bardziej niż zimna. Poza tym zakładam, że na biegunie nie ma pająków.
po czy godzina wychowawcza? (obu nienawidziłam) |
|
 |
Ireth |
Wysłany: Nie 13:11, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
sobota. w niedzielę przeważnie robię to, czego nie zdążyłam w sobotę -_-
biegun czy równik? |
|
 |
Myśka |
Wysłany: Nie 12:57, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Nova, skoro nie oglądałaś to informuję Cię, że Hiszpanie wygrali ostatecznie 3 do 1
polski! nigdy nie miałam zbyt dużego wyboru, jestem niestety matematycznym zerem...
sobota czy niedziela? |
|
 |
Nova |
Wysłany: Nie 0:38, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Hiszpania? ale tylko dlatego, że jakoś bardziej podoba mi się ich język. meczu nie oglądam, więc nie orientuję się
język polski czy matematyka? |
|
 |
Myśka |
Wysłany: Sob 20:53, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
pikantne. uwielbiam kuchnię meksykańską.
Hiszpania czy Dania w meczu
Hiszpania-Dania?
(espania espania! *-* wygrywają 2 do 0 ) |
|
 |
Siobhan |
Wysłany: Sob 15:59, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
francuski, bo jest lepszy do poezji
jedzenie pikantne czy łagodne? |
|
 |
Amaranta |
Wysłany: Sob 13:33, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
pierwsza xD z ostatniej nigdy nic nie widziałam...
włoski czy francuski? |
|
 |
Ireth |
Wysłany: Pią 21:30, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
liceum! gimnazja to zło.
temat szkolny, więc
pierwsza czy ostatnia ławka? |
|
 |